Mam propozycje do wszystkich w Warszawie. Może jakiś Jam zorganizować?
Chociaż w sumie to nie byłoby łatwe. Każdy z nas słucha innego Jazzu (tak przypuszczam).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bieżan dnia Śro 19:54, 02 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Ja słabo jazzuje Czasem dla jaj strzele jakąś improwizacje , ale taki jam to wyzwanie. Ja mam b.mało czasu.
Ostatnio grywam sobie pare taktów ragtime'u (ze słuchu) Ain't Mimbeshavin' Fajny jest. ( z My Foolish Heart Jarretta ).
PS: Bieżan, jak Ci nie loguje, to próboj ponownie - mi zasze wchodzi za drugim razem
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach